Recenzja Plum Verbena & Golden Rose ♥

Hejka, kochani! Przyszedł czas na recenzję dwóch szminek, które ostatnio miałam okazję zamówić i przetestować. Mianowicie mowa o szmince Avon "Zmysłowa Przyjemność" oraz szmince z marki Golden Rose, która ostatnio jest wychwalana i bardzo popularna. Jeżeli jesteście ciekawi mojej opinii na ich temat to zapraszam serdecznie do czytania. :)

HAUL KOSMETYCZNY ♥

Hejka, kochani! :) Dzisiaj przychodzę do Was z takim szybkim wpisem. Ostatnio uzbierało mi się trochę kosmetyków, które chciałabym Wam pokazać. Większość z nich pochodzi z Avonu. Wszystkie kosmetyki i krótkie ich omówienie możecie znaleźć w poniższym filmiku, który ostatnio nagrałam. Na pewno na blogu pojawią się w najbliższym czasie dokładne recenzje, a tymczasem zapraszam Was do oglądania. Zachęcam do subskrybowania mojego kanału na YouTube, jeżeli Wam się spodobał. Komentarze wyłączyłam ze względu na to, że nie jest to normalny post ze zdjęciami.

Miłego tygodnia! :) ♥

mój kanał na YouTube: klik

instagram: mrs_mada

snapchat: mada.yt

ostatni post: stylizacja półmetkowa ♥

Moje ulubione szminki + recenzja "Luminous Veil" ♥

Hejka, kochani! Dawno nie było na blogu żadnych recenzji kosmetyków, więc dzisiaj przychodzę do Was właśnie z takim postem. Opowiem troszkę o moich ulubionych szminkach, które oczywiście zamówiłam w Avonie. Niedawno również kupiłam portfel w ostatnim katalogu, z którego jestem naprawdę zadowolona, więc jeżeli jesteście ciekawi również mojej opinii na temat niego to zapraszam do dalszego czytania. Oprócz tego pod zdjęciami znajdziecie moje kolejne filmiki, także zachęcam do oglądania :D

Simply Her

Hej, kochani! Odetchnęłam z ulgą. W końcu już po klasyfikacji i wszystkie oceny wystawione. Teraz tylko zostało nam czekać do oficjalnego zakończenia roku szkolnego i rozpoczęcia kolejnych wakacji. W końcu mam czas, żeby na spokojnie usiąść i zrobić kolejny wpis, dlatego postanowiłam przygotować dla Was recenzję perfumów, które są idealne na sezon letni!

#1 Avon Recenzja

Hejka! Przychodzę dzisiaj do Was z recenzją trzech produktów firmy Avon. Jak już wiecie jestem konsultantką (jak nią zostać możecie przeczytać: tutaj), więc co jakiś czas będą pojawiać się na blogu recenzje kosmetyków, których używam z tej właśnie firmy.

Każdy chyba wie, że pielęgnacja twarzy jest bardzo ważna dlatego w tym poście przedstawię Wam produkty, które każdy powinien mieć w swoim asortymencie. Niedawno w Avon wyszła nowa seria kosmetyków do twarzy Nutra Effects. Obecnie z tej serii posiadam dwa produkty. Mianowicie oczyszczającą piankę do mycia twarzy oraz matująco-nawilżający krem na dzień.

Matująco-nawilżający krem na dzień z SPF 15. Odpowiedni jest dla skóry mieszanej, tłustej i wrażliwej. Matuje on obszary skłonne do błyszczenia oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia co jest bardzo ważne dla skóry. Zawiera on nasiona Chia, które mają działanie nawilżające. Krem ten jest hipoalergiczny i testowany dermatologicznie. Używam tego kremu bardzo często. Polecam szczególnie jeśli ktoś używa maseczek, które wysuszają cerę twarzy.

Jak i czy warto zostać konsultantką Avon.

Moja przygoda z firmą Avon zaczęła się rok temu. Szczerze nie wiedziałam, że tyle korzyści może przynieść bycie konsultantką. Jak zostać taką konsultantką? Moim pierwszym krokiem było wysłanie zgłoszenia na oficjalnej stronie tejże firmy. Po wysłaniu zgłoszenia musimy poczekać aż firma odpowie nam do której liderki Avon z okolicy mamy się zgłosić, aby podpisać umowę. Jeżeli długo nam nie odpowiadają warto samemu poszukać takiej liderki. W moim przypadku było tak, że liderka sama się do mnie zgłosiła z zapytaniem, czy chcę zacząć współpracę. Gdy już znajdziemy odpowiednią przedstawicielkę firmy umawiamy się z nią na spotkanie i podpisujemy umowę. Jeżeli nie mamy ukończonych 18 lat umowę podpisuje nasz rodzic (tak było w moim przypadku). Po podpisaniu umowy możemy zacząć naszą działalność. Czy warto zostać taką konsultantką? Czy coś na tym tracimy? Oczywiście, że warto nią zostać! Ja w byciu konsultantką widzę same zalety. Oprócz zarobionych pieniędzy, które traktuje jako swoje kieszonkowe na jakieś drobne wydatki np.na ubrania, dostajemy także darmowe produkty m.in.perfumy, tusze do rzęs, kremy. Każde zamówienie musimy zebrać minimum na 160 zł, żeby nie płacić 10 zł za przesyłkę. Wbrew pozorom jest to naprawdę mało. Jeżeli jest się otwartym i śmiałym szybko zbierze się taką kwotę. Jak nie mamy w danym okresie żadnych zamówień to po prostu nie zamawiamy.Żadnych kar za to się nie dostaje. Nie wyobrażam sobie teraz żebym miała rzucić współpracę z firmą Avon. Jestem zadowolona z bycia konsultantką i nie żałuję, że się tego podjęłam. Jeżeli lubicie "wyzwania" to możecie śmiało spróbować. Jak macie jeszcze jakieś pytania dotyczące tego tematu śmiało je zadawajcie. Na wszystko z chęcią odpowiem. A może jesteś konsultantką? Napisz co sądzisz o współpracy z Avon! Jestem bardzo ciekawa. Pozdrawiam! :)