Hej! Wow, nie wierzę, że już jest prawie koniec października. No i niestety, ostatni rok licencjatu już trwa i odliczanie do maja oraz do oddania pracy licencjackiej już się zaczęło. Szczerze mówiąc, trochę mi smutno z tego powodu, bo przyzwyczaiłam się i do otoczenia i do uczelni, ale z drugiej strony już chcę mieć to wszystko za sobą i jestem bardzo ciekawa co będzie potem.
W sierpniu byłam razem z moją koleżanką w miasteczku Brighton. Brighton jest położone w południowej Anglii, bardzo blisko morza. Od bardzo dawna chciałam się wybrać i zwiedzić to miasto, ale jakoś wcześniej nie miałam okazji się tam wybrać. Miasteczko jest bardzo ładne i oczywiście największą jego zaletą jest morze. Wydaję mi się, że jest ono jednym z najbardziej turystycznych miast w Anglii. Jedną z ciekawostek jest to, że populacja LGBT jest tam jedną z największych w Anglii, dlatego jest ono uważane za nieoficjalną stolicę LGBT.
Jeżeli chodzi o miejsca, które można zwiedzić to nie wydaję mi się, że jest ich dużo. Jednym z miejsc, które można zobaczyć jest Royal Pavilion, który był dawną rezydencją królewską. Nie byłyśmy w środku, ale z zewnątrz zamek robił wrażenie. Oprócz tego, na plaży (niestety jest kamienista) znajduję się punkt widokowy, z którego można podziwiać widok na morze i miasto. Obok punktu widokowego jedną z atrakcji turystycznych jest Upsidedown House, gdzie wszystko jest do góry nogami. Jeżeli ktoś lubi robić jakieś nietypowe i zabawne zdjęcia to na pewno jest to miejsce do którego można się wybrać.
Ogólnie spędziłyśmy tam tylko dzień, ale było warto posiedzieć sobie nad morzem i pooddychać świeżym powietrzem.
Hi! I can't believe October is almost over. Unfortunately, my last year at uni already started and counting until it's over, and I finally hand in my dissertation too. I'm quite sad because I got used to this environment and university, but on the other hand, I wanna get over it, and I'm so curious about what will be next.
In August (i know, a long time ago) I had a chance to visit Brighton with my friend. It's a city located in the south of England, really close to the sea. I'd wanted to go there for a long time, and finally, I did it this year. The city is lovely, and its best aspect is the sea, of course. I think Brighton it's one of the famous tourist destinations in the UK. One interesting thing about the city is that the population of LGBT is one of the largest comparing other towns in England. That's why it's considered to be an LGBTQ capital.
When it comes to places worth visiting there, I do not think there are many. One of the places is the Royal Pavilion, which used to be a palace for King George IV. We didn't enter it, but it looked impressive on the outside. Apart from that, on the beach, there's an observation tower where you can admire the city. Nearby, there is also Upsidedown House, where inside there is everything upside down. If you like to take any funny photos, you should go to this place.
We spent only one day in Brighton, but it was worth to sit by the sea and breathe the fresh air.