Ten rok był naprawdę pełen wrażeń i nie spodziewałam się, że aż tyle się w nim wydarzy. Zdecydowanie więcej było tych lepszych dni niż gorszych, dlatego pamięcią będę bardzo często do niego wracać. W tym roku przemyślałam bardzo dużo rzeczy i wydaję mi się, że nabrałam innego nastawienia do pewnych spraw, poznałam też bardziej siebie i znam teraz swoją wartość. Oprócz tego, w ostatnich miesiącach poznałam wiele pozytywnych osób i zawarłam nowe przyjaźnie.
Nigdy też jak w tym roku tak dużo nie podróżowałam i nie miałam takich szalonych wakacji (co prawda przez większość pracowałam ale mimo wszystko były szalone, haha). W czerwcu udało mi się polecieć na Majorkę razem z moimi przyjaciółkami, w lipcu odwiedziłam swojego przyjaciela w Paryżu, a we wrześniu razem z moją kumpelą wybrałyśmy się na totalnym spontanie do Pragi. Oprócz tego udało mi się wybrać na koncerty moich ulubionych artystów jak The Neighbourhood, Machine Gun Kelly i Blackbear. Na samą myśl o tych wszystkich wydarzeniach pojawia mi się uśmiech i dałabym wszystko, żeby wrócić do stycznia i przeżyć ten rok jeszcze raz!
Chociaż z drugiej strony nie mogę się doczekać 2020 i nowych wyzwań. Póki co najbardziej wyczekiwanym miesiącem jest luty i co się z tym wiąże - wycieczka do Nowego Jorku, czyli kolejne marzenie spełnione. Mam nadzieję, że 2020 będzie dla mnie tak dobry jak 2019.
Jeżeli chodzi o moje plany na Sylwestra to będą one totalnie inne jak dotychczas. Zawsze spędzałam Sylwester w Polsce, ale tym razem będę w Anglii. Razem z moją przyjaciółką wybieramy się na kilka dni do Londynu i tam też będziemy się bawić w Sylwestra.
Życzę Wam udanej zabawy Sylwestrowej i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
This year was full of excitement, and I'd had no idea that so many things would happen. There was more positive than negative days, so in my mind, I will be coming back to this year really often. I've thought through a lot of things and now I have a different attitude towards some things. I appreciate myself more and I know my worth. Apart from that, in the past months, I met many nice people and I became friends with some of them. Also, I'd never travelled that much and I'd never had so great holidays like this year (to be honest, I worked most of the time but still I had a really great time). In June, I travelled to Mallorca with my friends, in July I visited my friend in Paris and in September I and my friend went to Prague which was really spontaneous.
Also, I saw my favourite artists like The Neighbourhood, Machine Gun Kelly and Blackbear. When I think about this all, I got a smile on my face and I just wanna go back to January and start this year all over again. But on the other hand, I can't wait what 2020 holds. Now, February is the month I'm really looking forward to, because I am going to New York.
When it comes to New Year's Eve, my plans are totally different this year. I always celebrated it in Poland, but this year I'm staying in England. That is why I'm going to London with my friend for a few days and we're gonna celebrate it there.
I wish you all the best in 2020!