I'm 24! | 23.10.2022

 Hejka! Trochę mnie tu nie było, także czas wrócić do regularnych wpisów! 23 października obchodziłam swoje 24 urodziny. Był to naprawdę udany dzień i zdecydowanie jedne z najlepszych urodzin jakie miałam. W dniu urodzin wybraliśmy się do Londynu, ponieważ mój chłopak zaplanował tam wszystkie atrakcje. Dołączył do nas też mój brat z czego bardzo się ucieszyłam. We trójkę mieliśmy dużo frajdy. Pierwszą rzeczą w planie były kręgle. Oczywiście przegrałam, ale w pierwszej rundzie byłam lepsza od mojego brata, czyli nie było aż tak źle. Kolejnym punktem była Chińska restauracja i pyszne jedzonko. Po kolacji wybraliśmy się do O2 areny do miejsca, które się nazywa Toca Social. Toca Social to miejsce gdzie można grać w interaktywne gry piłkarskie. Na początku myślałam, że nie będzie mi dobrze szło, ale okazało się, że byłam jednym z lepszych graczy i kilka gier udało mi się wygrać. Geny po tatusiu, haha. Ogólnie miejsce bardzo fajne. Jest tam bar, także można też zamówić drinka i posiedzieć. Ostatnim miejscem do którego poszliśmy było Fairgame. Miejsce to niedawno się otworzyło w Londynie, bo jakoś na początku października. Wygląda ono jak wzięte z jakiegoś Amerykańskiego filmu. Główną rozrywką są tam gry, ale można też sobie usiąść i zamówić jedzenie czy drinki. 

Podsumowując, urodziny były bardzo udane i mój chłopak naprawdę się spisał. Nagrałam z tego dnia vloga, także jeżeli chcielibyście go zobaczyć to zapraszam na mój kanał: tutaj. Oczywiście urodziny nie byłyby urodzinami bez tradycji, czyli zdjęć z balonami. Jak i rok temu tak i w tym roku foteczki zostały zrobione. Możecie zobaczyć je poniżej. 

Podobają Wam się zdjęcia? Co tam u Was? :) 

I'm 23! | 23.10.2021

Hejka! Kilka dni temu, 23 października obchodziłam swoje 23 urodziny! Bardzo fajnie mi się złożyło z tą datą, haha. Szczerze mówiąc, nie byłam jakoś bardzo podekscytowana, bo jednak już ta liczba robi się poważna. Rok temu jak miałam 22 urodziny, mówiłam, że już się przyzwyczaiłam do takiej kolei rzeczy, do tego, że każdemu przybywa lat. Jednak z tyłu głowy jest inaczej i najchętniej zatrzymałabym czas... Z drugiej strony jak tak sobie myślę, to jestem bardzo wdzięczna, że przeżyłam 23 lata i dalej jest mi dane tutaj być. Obiecałam sobie, że w ten rok będę praktykować pozytywne myślenie, jak najbardziej potrafię. Wierzę, że ten rok będzie bardzo dobry i przyniesie mi dużo pozytywnych niespodzianek i doświadczeń.

A teraz trochę o tym, co działo się w moje urodziny. Spędziłam je w Anglii z moim chłopakiem tak jak rok temu. Pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, był wypad na gokarty. Nigdy wcześniej tego nie próbowałam i jak się potem okazało, to nie jest moja bajka. Totalnie nie nadaję się do takich rzeczy, ale myślę, że może jakbym dała temu drugą szansę, to poszłoby mi trochę lepiej. Oprócz gokartów poszliśmy jeszcze wieczorem na kolację do Tureckiej restauracji i na drinki. Także dosyć luźny, chillowy dzień. No i oczywiście przed wszystkimi atrakcjami tradycyjnie zrobiłam sobie urodzinowe fotki z balonami, które możecie zobaczyć poniżej. Podobają Wam się zdjęcia? :)

Hi! A few days ago, on 23rd of October I was celebrating my 23rd birthday! What a nice date to have, haha. To be honest, I wasn't that excited because the number is getting more and more serious every year. A year ago, I said to you that I got used to the fact that I was getting older. In reality, if I could I would make time stop... On the other hand, I am very grateful that I got to live 23 years and I'm still here. I promised to myself that this year I would practise positive thinking as hard as I can. I believe this year will be great and bring me a lot of positive surprises and experiences. 

Now, a little bit of what happened on my birthday. I spent my birthday in England with my boyfriend like a year ago. First thing we did was go-karting. I had never done it before, and how it turned out later - it is not my cup of tea. I suck at things like that, but maybe if I gave it second chance I would do a little bit better. Apart from go-karting we went for a dinner to a Turkish restaurant and for drinks. So it was a pretty chilled day. Of course, before we did anything, I had to take my traditional birthday photos with balloons which you can see down below. Do you like the photos? :) 

I'm 22!

 Hej! Kilka dni temu, 23 października obchodziłam swoje 22 urodziny! Na szczęście dalej czuję się na osiemnaście i mam nadzieję, że już tak zostanie, haha. Ale z drugiej strony z roku na rok coraz bardziej przyzwyczajam się do tego, że niestety jest to taka kolej rzeczy i lat mi tylko będzie przybywać. Przez te trzy ostatnie dni już się nawet przyzwyczaiłam, że magiczna jedynka zniknęła i są magiczne dwójki. Ładnie ta liczba wygląda, sami przyznajcie...(a przynajmniej tak jest na zdjęciach, które możecie zobaczyć poniżej). Swoich urodzin jak to przez ostatnie lata niestety nie mogłam spędzić z moją rodziną z tego względu, że jestem za granicą, ale spędziłam je ze swoim chłopakiem. Muszę przyznać, że były to moje najlepsze urodziny jakie miałam. Nigdy wcześnie jakoś dużo nie planowałam na ten specjalny dzień, ale w tym roku dużo się działo. Nie dość, że dostałam świetne prezenty od chłopaka to żeby na pewno zapamiętać ten dzień zaplanował on również wypad do Nottingham. Bardzo miło spędziliśmy tam czas. Pierwszą atrakcją dnia był mini golf. Dekoracje wnętrza naprawdę robiły wrażenie, nawet po kryjomu zrobiłam sobie zdjęcie z tygrysem. Muszę przyznać miałam niezły ubaw. Kolejnym punktem było oczywiście zrobienie wystrzałowych zdjęć z balonami w hotelu i kolacja w chińskiej restauracji. Wybraliśmy się do Mandarin Restaurant, jedzenie było całkiem dobre. I ostatnim punktem oczywiście drinki w Revolution. Pub wyglądał rewelacyjnie, disco balls i super muzyka, aż chciało się tańczyć, ale niestety mogliśmy sobie tylko o tym pomarzyć. Mam nadzieję, że ta pandemia wkrótce minie i będzie można się wybrać na jakąś imprezę, bo trochę mi tego brakuje. Wszystkie zdjęcia z moich urodzin możecie zobaczyć poniżej. Btw, zdjęcia z balonami to już u mnie tradycja. Wszystko zaczęło się od 18-nastki! 

Jestem bardzo wdzięczna, że przeżyłam te 22 lata. Nie zawsze jest cudownie, bo jak to w życiu bywa, każdy ma różne swoje problemy, ale w ciągu tych lat dużo się wydarzyło też tych pozytywnych rzeczy, dlatego z nadzieją patrzę w przyszłość. Oby ten kolejny rok przyniósł jeszcze nowsze doświadczenia i był jeszcze bardziej pozytywny! 

Hi! A few days ago I celebrated my 22nd birthday! Luckily, I still feel like I was 18 and I hope that it will be like this forever, haha. But on the other hand I'm getting used to the fact that we're getting older and it has to be like that. In the last three days I already got used to that magical one is gone and there is magical two instead. To be honest I like how this number looks like...(at least on the photos you can see down below). Unfortunately, as it's been in the last years I couldn't spend my birthday with my family, because I am abroad. However, I spent it with my boyfriend. I must admit that it was the best birthday I ever had. I never had anything special planned before but this time a lot happened. I got great presents from my boyfriend and if it wasn't enough he also planned for us a nice trip to Nottingham. We had a lovely time there. One of the things we did was playing mini golf. Place looked really nice, it had great decorations. That's why I ended up taking a picture with a tiger. I really had fun. After that we went back to a hotel and I had a photo-shoot of me and balloons. Next, we went to a Chinese restaurant. The restaurant is called Mandarin Restaurant and we quite enjoyed their food. The last attraction of our trip was going for drinks to Revolution. Pub looked awesome, it had disco balls and great music. I really wanted to dance but unfortunately I could only dream of it. I hope that the coronavirus pandemic will end soon and we'll be able to go to parties because I really miss it. Also, you can see my birthday photos down below. Btw, photos with balloons are my tradition now. It's been like this since my 18th birthday!

I am very grateful for that 22 years. It's not always great, like it happens in life everybody got its own problems, however, during these 22 years a lot of positive things happened too. That's why I look in the future with hope. I wish that the next year will bring even more new experiences and will be even more positive!

 

21

Hej! Nie wierzę, że dzisiaj skończyłam już 21 lat! Dopiero przecież miałam 20-ste urodziny i ubolewałam nad faktem, że już naście się skończyło, a tu proszę, wystarczyło się obejrzeć i już kolejny rok za mną. Podsumowując, ostatni rok był bardzo pozytywny i na pewno dwudziestkę będę bardzo miło wspominać. Wydarzyło się naprawdę dużo ciekawych rzeczy i nie sądziłam, że to powiem, ale im jestem starsza tym wszystko jakoś lepiej się układa w moim życiu. Mam nadzieję, że tak zostanie i 21 też przyniesie ogrom pozytywnej energii i przygód. I wcale nie czuję się staro. Pamiętajcie, że w USA dopiero wkroczyłam w dorosłość, haha. 

Top: Zara

Spódniczka: Bershka

Hi! I can't believe I just turned 21! I remember I just had my 20th birthday and I was sad about the fact that I'm not going to be a teenager anymore, and look, next thing I know another year is behind me. Last year was very positive, and I'll remember my 20 with a smile on my face. A lot of exciting things happened, and I never thought I would say this, but the older I am, the better my life gets. I hope it'll stay like this and my 21 will bring good energy and many adventures. And no. I don't feel old. Remember, in the USA I just became an adult, haha. 

Top: Zara

Skirt: Bershka

I am 20!

Hej! Niedawno, bo 23 października skończyłam już dwadzieścia lat! Tak wiem, brzmi to trochę poważnie, ale szczerze mówiąc nie czuję się jakoś inaczej. Dalej mam wrażenie, że jestem nastolatką i mam te osiemnaście lat. Przeżyłam dobrych 20 lat i mimo, że nie zawsze było kolorowo to jestem bardzo wdzięczna za każdy rok mojego życia. Mam nadzieję, że kolejny rok będzie ciekawy i go nie zmarnuję. Szczerze mówiąc nawet już się przyzwyczaiłam do słowa dwadzieścia, haha. Im się jest starszym tym bardziej się akceptuje fakt, że czas leci i po prostu każdy bez wyjątku starzeje się z dnia na dzień (smutna prawda, ale w głębi duszy każdy jest wiecznie młody! :D). 

Powoli zaczynają mi się zaliczenia na uczelni, a co za tym idzie zaczynam być bardziej zajęta. Już odczuwam to siedzenie cały dzień przed komputerem i uczenie się. W sumie to dobrze, bo przynajmniej się nie nudzę i nie marnuję swojego czasu. 

Pod wpisem wrzucam Wam kilka zdjęć, które niedawno mi zrobiła moja współlokatorka (za co dziękuję!). 

Jak tam u Was? :) 

Hi! I've turned 20 recently! Yes I know, it sounds like something serious...a little, but to be honest I don't feel any different. Still, I've got this feeling that I'm a teenager and I have eighteen years old. I've lived that 20 years and even though It wasn't always great I'm still grateful for every year of my life. I hope that another year will be interesting and I won't waste it. Frankly speaking I even got used to the word "twenty" already. The older you are the more you accept the fact that time flies and everyone without any exception get older (bitter truth, but our souls are young forever! :D). 

Time of the assignments at uni is slowly approaching, so I'm getting busy. I can already feel this sitting on the computer all day and studying. All in all is good, because at least I'm not bored and I'm not wasting my time. 

Down below I uploaded photos that were taken by my flatmate recently (thank you!). 

How are you? :)  

MOJE 18 URODZINY!

Hej! Dokładniej dzisiaj obchodzę swoje 18 urodziny! Pisząc to, przypomina mi się post, który pisałam z okazji siedemnastych urodzin. Jestem w szoku, że czas tak leci...przecież jeszcze niedawno byłam małym dzieckiem, które nic nie rozumiało, które nie miało żadnych problemów. Wiek to tylko liczba, ale prawda jest taka, że powoli zaczyna się 'dorosłe' życie, podejmowanie coraz ważniejszych decyzji. Trochę mnie to przeraża! Szczerze mówiąc, im bliżej było tej osiemnastki to coraz bardziej jej nie chciałam, haha. Oczywiście teraz znowu się będę musiała przyzwyczajać do tej liczby, ale na szczęście jest ona parzysta (lubię parzyste! dziwne trochę jak na to, że się urodziłam 23 :P). 

Osiemnaste urodziny spędzę w gronie najbliższych osób, czyli razem z mamą, tatą i bratem. Oby kolejny rok mojego życia był taki dobry jak ten siedemnasty!

Na kanał dodałam również film, w którym opowiadam o kilku rzeczach, których się nauczyłam do osiemnastych urodzin. Jak ktoś nie widział to zapraszam serdecznie, link umieszczam pod zdjęciami.

A teraz proszę napisać prawdę! Czy wyglądam na 18? (mam nadzieję, że nie, haha)

Z góry dziękuję za wszystkie życzenia :)

23 październik ♥ Moje 17 urodziny! ♥

Hejka, kochani! Tak, dokładnie 17 lat temu przyszłam na świat. Mimo, że nie lubię jesieni, koniec października staje się jakiś taki magiczny przez to, że mam urodziny. Wciąż nie mogę w to uwierzyć, że czas tak szybko leci. Przecież dopiero kończyłam "hot" 16, a teraz nagle 17? Szczerze, chciałam mieć jak najdłużej parzystą liczbę, bo jakoś do 17 nie mogłam się przekonać. Aż tak bardzo do dorosłości mi się nie śpieszy, haha. Chciałabym być wiecznie dzieckiem, ale no cóż, taka kolej rzeczy. Każdy z nas dorasta, kończy kolejne lata swojego życia, przechodzi do następnego etapu. Mam nadzieję, że ten kolejny rok mojego życia będzie niezwykły i wykorzystam każdą chwilę jak najlepiej potrafię.

A oto miły prezent, który dostałam od swoich znajomych ♥